(61) 851-74-18 biuro@zgwrp.pl

Minister Michał Boni, Współprzewodniczący Komisji Wspólnej ze strony rządowej zaprosił samorządowców na posiedzenie 31 października br. do nowej siedziby swojego ministerstwa (administracji i cyfryzacji) na ulicę Królewską. Tam obradom po raz pierwszy współprzewodniczył Mariusz Poznański – Przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP, który przez kolejnych dziewięć miesięcy będzie pełnił funkcję Współprzewodniczącego Komisji ze strony samorządowej. Jest to zgodne z ustaleniem, że każda z sześciu korporacji wchodzących w skład KWRiST rotacyjnie przejmuje przewodniczenie delegacji samorządowej.

 

 

– Jestem z Wielkopolski i chciałbym trochę wielkopolskiego porządku wprowadzić do obrad w Warszawie – rozpoczął Mariusz Poznański. Zapowiedział, że nie będzie się zgadzał na próby przyspieszania wydawania opinii przez stronę samorządową, bo ustawa daje na to 30 dni; postara się także do minimum ograniczyć opiniowanie projektów w trybie obiegowym, bez zebrania się zespołu roboczego. Przypomniał, że projektodawcy mają obowiązek precyzyjnie określać skutki finansowe projektowanych aktów prawnych i przekazać adekwatne do nich środki finansowe. – I jeszcze jedna nowość, która uzyskała już akceptację ministra Boniego – będziemy przed rozpoczęciem realizacji porządku obrad omawiali sprawy niezałatwione. Od dziś informacja o nich będzie każdorazowo przedstawiana na początku – zapowiedział wójt Mariusz Poznański.

Nie będzie zmian we wprowadzanym właśnie nowym systemie gospodarowania odpadami. Nie możemy się wycofać z przetargowego trybu na odbieranie odpadów – uprzedzili samorządowców przedstawiciele rządu na środowym spotkaniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Strona samorządowa i rządowa komisji zgodziły się jednak na dalsze wspólne prace w zespole infrastruktury nad wnioskami i rekomendacjami dotyczącymi szczegółów ustawy.

Nowy system gospodarowania odpadami wdrażany jest od roku i ma wejść w życie w połowie 2013 r. Dziś aż jedna czwarta mieszkańców nie zawiera umów z odpowiednimi firmami na usuwanie odpadów. To dlatego nasze lasy są pełne dzikich wysypisk. W nowym systemie wszyscy mają płacić gminom, a gminy będą miały obowiązek zająć się odpadami.

Z ankiet rozesłanych przez Ministerstwo Środowiska wynika, że 42 proc. gmin już przygotowuje się do nowego systemu, jednak do ogłoszenia przetargów na odbieranie odpadów komunalnych nie zabrało się jeszcze 87 proc. Za osiem miesięcy wszystko musi już działać – mieszkańcy mają znać nowe opłaty, a wyłonieni w przetargach odbiorcy odpadów muszą mieć podpisane umowy.

Minister edukacji Krystyna Szumilas przedstawiła założenia zmiany ustawy o systemie oświaty: w przyszłorocznym budżecie 320 mln przeznaczone jest na wsparcie edukacji przedszkolnej. W następnych latach dotacje te mają być na trwałe wpisane do systemu (bo będą wpisane do ustawy o systemie oświaty). Mają też co roku rosnąć tak, by w roku 2016 wynosić już 1433 zł na jedno dziecko. Dzięki temu każdy trzylatek będzie miał miejsce w przedszkolu, a opłaty rodziców za godzinę pobytu dziecka nie przekroczą złotówki (chodzi o pobyt powyżej pięciu godzin dziennie, który jest bezpłatny)

System dotacji ma zrekompensować samorządom konieczność obniżania opłat dla rodziców, a jednocześnie ułatwić rozwój sieci przedszkoli.

Prezydent Poznania Ryszard Grobelny skrytykował projekt. Jego zdaniem nie ma sensu odciążać finansowo wszystkich rodziców, lecz tylko tych, którzy dziś nie są w stanie posyłać dzieci do przedszkoli. – W systemie brakuje pieniędzy na obecne zadania samorządów, a my przeznaczamy środki na to, by zmniejszyć obciążenie obywateli – zauważył.

Zdaniem min. Szumilas trudno mówić o odciążaniu, skoro i tak rodzice będą płacić za pobyt dzieci w przedszkolu (choć mniej). Zaś tych, których nie stać, gminy powinny zwalniać z opłat – wyjaśniła.

Współprzewodniczący Komisji, Michał Boni i Mariusz Poznański (przewodniczący Związku Gmin Wiejskich), zgodzili się, że nie ma sprzeciwu wobec wspierania przez państwo systemu opieki przedszkolnej. – Będziemy się spierali o rozwiązania szczegółowe – podkreślił min. Boni. Zespół ds. edukacji sprawdzi m.in. we współpracy z MEN wyliczenia – czy ogólne szacunki ministerialne przystają do kalkulacji przedszkolnych zrobionych przez poszczególne samorządy.

Członkowie Komisji dowiedzieli się też, jak postępują prace po wrześniowym Kongresie Oświaty. – Dalej prowadzimy rozmowy o Karcie Nauczyciela – mówił wiceszef MEN Maciej Jakubowski. – Nie wszystkie propozycje samorządowców udaje nam się zrealizować, ale trzymamy się ducha tych propozycji. Czeka nas dyskusja o awansie zawodowym nauczycieli. Na wniosek min. Boniego Komisja będzie regularnie informowana o postępie prac. – Strona rządowa ma przecież innego ważnego partnera w tej sprawie, związki zawodowe. Musimy wspólnie pracować nad argumentami w rozmowie.

Ponieważ przedstawiciele rządu brali udział w Kongresie i znają jego wnioski, wójt Marek Olszewski, szef Zespołu ds. Edukacji, Kultury i Sportu, wiceprzewodniczący ZGW RP zaznaczył tylko, że dzięki Kongresowi wiele środowisk zwróciło uwagę na sprawy, o których samorządowcy mówią od dawna, a z którymi nie mogli się przebić.

Stałym elementem prac Komisji staje się realizacja Paktu dla Kultury. – Wiele spraw kultury decyduje się w sferze samorządowej – podkreślił Michał Boni.

Pakt podpisany 14 maja 2011 r. przez premiera i Obywateli Kultury, czyli środowiska twórców i osób działających w instytucjach kultury, ma dziś dwa organy wykonawcze: Zespół ds. Paktu powołany rozporządzeniem premiera (przewodniczył mu Michał Boni, a obecnie szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski) oraz Komitet Społeczny ds. Paktu.

– Kultura jest nie tylko ważnym zadaniem samorządu. Obywatele Kultury chcą, by stała się czynnikiem zmiany społecznej, wzrostu kapitału społecznego, kreatywności, rozwoju otwartego społeczeństwa opartego na zasadach partycypacji. Ma sprzyjać wzrostowi gospodarczemu i poprawie jakości życia – mówiła wiceprezydent Krakowa Magdalena Sroka. Zaapelowała do samorządowców o „sieciową” pracę nad przeglądem przepisów, od których zależy funkcjonowanie instytucji kultury.

O przyjętych przez rząd założeniach do ustawy o poszukiwaniu i wykonywaniu węglowodorów (nie tylko gazu) mówił wiceminister ochrony środowiska Piotr Woźniak. Rząd zwiększył w tych założeniach poziom rekompensat dla gmin, na terenie których prowadzone będą prace poszukiwawcze i wydobywcze. Do tego 60 proc. z nich ma trafiać bezpośrednio do gmin, 15 proc. do powiatów, 15 proc. do województwa, a tylko 10 proc do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

Samorządowcy podkreślali, jak ważna jest dla nich współpraca przy tworzeniu tego prawa.

Komisja ponownie zaakceptowała propozycję, by w programie budowy i modernizacji dróg lokalnych obowiązkowy wkład samorządów wynosił 50 proc., a nie 70 proc., jak obecnie (resztę daje budżet centralny). Samorządowcy są też zdania, że zmiana powinna dotyczyć już obecnie składanych wniosków. Wiceminister administracji i cyfryzacji Magdalena Młochowska wyjaśniła, że po ogłoszeniu rozporządzenia o zmianie warunków w programie schetynówek będzie czas na zmianę zgłoszonych już projektów przebudów dróg.

Członkowie Komisji zgodzili się propagować projekt UEPA (Ulepszenie i Elektronizacja Procedur Administracyjnych). Ma usprawnić korzystanie z CEIDG (Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej). Chodzi o to, by urzędnicy zdobyli wiedzę, dzięki której to „jedno okienko” dla przedsiębiorców będzie działało sprawniej.

CEiDG ma miesięcznie milion użytkowników, 50 tys. wizyt dziennie. Spływa do niego dziennie ponad 1700 pytań – okazuje się, że zadawane one są w gminach, gdzie nie było jeszcze szkoleń dla urzędników. Tam, gdzie już się one odbyły, poprawia się obsługa obywateli, a liczba pytań maleje.

Następne spotkanie Komisji planowane jest na 28 listopada.

 

Źródło: www.zmp.poznan.pl, inf. własne

Wyświetlono 2 , dzisiaj 1
Skip to content