23 sierpnia br. w Ministerstwie Edukacji i Nauki (MEiN) odbyło się spotkanie Zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty. W trakcie spotkania MEiN przedstawiło zbiorczą informację dotyczącą wdrożenia założeń reformy edukacyjnej. Z przedstawionych danych wynika m.in., że liczba zatrudnionych pracowników oświaty wzrosła i będzie rosnąć, a do obsadzenia pozostaje 13940 wakatów (w porównaniu do roku ubiegłego, gdy liczba wakatów wynosiła 12138 jest to wzrost o blisko 2 tys. wakatów), dotyczących głównie nauczycieli specjalistów (pedagogów, psychologów, terapeutów). Problem ten odczuwają szczególnie szkoły wiejskie i miejsko-wiejskie. Jest tak z uwagi na wymogi kwalifikacyjne jakim muszą sprostać zatrudniane osoby – po prostu na rynku pracy, wśród poszukujących pracy, nie ma osób z takimi kwalifikacjami.
To nie jedyny problem, bowiem trudne okazuje się także wyliczenie liczby wskazanych etatów. Przeszkadzają w tym sztywne ramy ustawowego algorytmu, a MEiN skomentował, że nauczyciele o specjalności rewalidacyjnej nie mogą prowadzić zajęć z ww. zakresu. Ponadto Dariusz Piontkowski, Sekretarz Stanu w MEiN poinformował, że do zapisów ustawowych pojawi się komentarz (w postaci interpretacyjnej), dotyczący dwuletniego okresu przejściowego odnoście wymogów dostosowania kwalifikacyjnego nauczycieli specjalistów.
Z kolei Przemysław Czarnek, Minister Edukacji i Nauki (niejako sugerując stronie związkowej, że są dodatkowe pieniądze, które samorząd może przeznaczyć na podwyżki dla nauczycieli) poinformował o dodatkowych środkach dla samorządów w kwocie 13,6 mld zł, które jednostki samorządu terytorialnego (JST) otrzymają jeszcze w tym roku z przeznaczeniem na bieżące wydatki – najmniejsza gmina otrzyma 2,8 mln zł. Jak wskazał minister Czarnek, to środki, które można przeznaczyć także na koszty związane z utrzymaniem placówek oświatowych. To prawda, jednakże warto przypomnieć, że strona samorządowa jeszcze na spotkaniu z Mateuszem Morawieckim, Prezesem Rady Ministrów, które odbyło się 21 czerwca br. (czytaj tutaj) wskazywała na skrajnie ciężką sytuację finansową JST związaną ze wzrostem cen nośników energetycznych oraz samej energii elektrycznej. Nie może zatem dziwić, że udostępnione samorządom środki przeznaczone zostaną przede wszystkim na wydatki bieżące, których wysokość drastycznie się zwiększyła wraz ze wzrostem cen towarów i usług, co jest krytycznie rozbieżne ze spadkiem lub utrzymaniem na dotychczasowym poziomie dochodów JST.
Jednak głównym wątkiem spotkania okazała się zaproponowana podwyżka – o 9% – wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, która na obowiązywać od 1 stycznia 2023 r. Przedstawiciele związków zawodowych uczestniczący w spotkaniu domagali się podwyżki na poziomie 20% i to jeszcze w tym roku, argumentując to wieloletnim zamrożeniem płac pracowników sektora edukacji, nieadekwatnym do wzrostu płac pracowników w innych branżach oraz inflacją. Reprezentanci samorządów, odnosząc się do tej propozycji wskazali, że z uwagi na brak wcześniejszej informacji o przedstawionym rozwiązaniu muszą dokonać stosownych analiz, które pokażą, jak wpłynie to na finanse JST. Nie jest bowiem tajemnicą, że pieniądze przekazywane przez rząd w formie subwencji oświatowej są niewystarczające i strona samorządowa będzie musiała znaleźć dodatkowe środki na współfinansowanie zadań edukacyjnych.
Podczas wczorajszego spotkania nie padła deklaracja, dotycząca przejęcia całkowitego finansowania wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty przez stronę rządową. Minister Piątkowski zapowiedział natomiast kontynuację rozmów nad statusem zawodowym nauczycieli, ewentualnym powrotem do wcześniejszej emerytury, a także nad rozwiązaniami systemowymi w zakresie finansowania oświaty i wynagrodzeń nauczycieli.
Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej na spotkaniu reprezentował Mariusz Marszał, Doradca przewodniczącego Związku ds. legislacyjnych i programowych.