Za kilkanaście dni minie pierwsza rocznica tragicznej śmierci prezydenta Pawła Adamowicza. Miasto Gdańsk przygotowuje specjalny program wydarzeń, zapraszając na nie samorządowców z całej Polski.
Przypomnijmy: Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł po tym, jak został ugodzony nożem podczas ubiegłorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W pierwszą rocznicę tamtych tragicznych wydarzeń Miasto Gdańsk chce oddać hołd swojemu Prezydentowi i pokazać, że pamięta i docenia to, co zrobił dla miasta i jego mieszkańców. Organizatorzy styczniowych wydarzeń chcą także podjąć refleksję nad teraźniejszością.
Między 12 a 15 stycznia przygotowany został specjalny program wydarzeń, na który zaprasza samorządowców z całej Polski prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz (list w załączeniu).
– 13 stycznia chcieliśmy zaprosić do spotkania w ciszy i odsłonięcia tablicy poświęconej Pawłowi Adamowiczowi i tragicznemu wydarzeniu. To odbędzie się w okolicach Katowni, już trwają tam prace. Przestrzeń, w której stała scena rok temu, będzie teraz miejscem smutnych wspomnień i refleksji – mówi Aleksandra Dulkiewicz.
Po oficjalnym odsłonięciu tablicy zaplanowano spotkanie przy grobie prezydenta Adamowicza w Bazylice Mariackiej. Okolice Katowni mają zostać specjalnie oświetlone, a w mieście mają zabrzmieć carilliony.
14 stycznia 2020 w dzień śmierci prezydenta Adamowicza z inicjatywy rodziny i władz Miasta o godz. 18.00 odbędzie się msza św. w Bazylice Mariackiej.
– Przed odsłonięciem tablicy poświęconej prezydentowi, zaprezentujemy książkę „Głosy gdańszczan”, czyli refleksje zwykłych ludzi, na temat tego jak przeżyli te tragiczne wydarzenia stycznia 2019 roku, jak zmieniło się ich życie – zapowiada Basil Kerski, Dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. – Z kolei 15 stycznia o godzinie 10.00 zapraszamy na konferencję na temat przemocy i polityki. Będziemy dyskutować przy udziale różnych środowisk o formach przemocy w sferze publicznej. Kiedy zmarł prezydent Adamowicz, tłumy z całej Polski jechały, żeby się z nim pożegnać, żeby zademonstrować więź, ale też była to cicha demonstracja przeciw mowie nienawiści w sferze publicznej, językowi nienawiści, głębokim podziałom, niemerytorycznej polemice. Jeszcze raz przeanalizujemy, jaki ta atmosfera miała wpływ na morderstwo prezydenta Gdańska.