(61) 851-74-18 biuro@zgwrp.pl

Za kilkanaście dni minie pierwsza rocznica tragicznej śmierci prezydenta Pawła Adamowicza. Miasto Gdańsk przygotowuje specjalny program wydarzeń, zapraszając na nie samorządowców z całej Polski.

 

Przypomnijmy: Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł po tym, jak został ugodzony nożem podczas ubiegłorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W pierwszą rocznicę tamtych tragicznych wydarzeń Miasto Gdańsk chce oddać hołd swojemu Prezydentowi i pokazać, że pamięta i docenia to, co zrobił dla miasta i jego mieszkańców. Organizatorzy styczniowych wydarzeń chcą także podjąć refleksję nad teraźniejszością.

Między 12 a 15 stycznia przygotowany został specjalny program wydarzeń, na który zaprasza samorządowców z całej Polski prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz (list w załączeniu).

13 stycznia chcieliśmy zaprosić do spotkania w ciszy i odsłonięcia tablicy poświęconej Pawłowi Adamowiczowi i tragicznemu wydarzeniu. To odbędzie się w okolicach Katowni, już trwają tam prace. Przestrzeń, w której stała scena rok temu, będzie teraz miejscem smutnych wspomnień i refleksji – mówi Aleksandra Dulkiewicz.

Po oficjalnym odsłonięciu tablicy zaplanowano spotkanie przy grobie prezydenta Adamowicza w Bazylice Mariackiej. Okolice Katowni mają zostać specjalnie oświetlone, a w mieście mają zabrzmieć carilliony.

14 stycznia 2020 w dzień śmierci prezydenta Adamowicza z inicjatywy rodziny i władz Miasta o godz. 18.00 odbędzie się msza św. w Bazylice Mariackiej.

Przed odsłonięciem tablicy poświęconej prezydentowi, zaprezentujemy książkę „Głosy gdańszczan”, czyli refleksje zwykłych ludzi, na temat tego jak przeżyli te tragiczne wydarzenia stycznia 2019 roku, jak zmieniło się ich życie – zapowiada Basil Kerski, Dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. – Z kolei 15 stycznia o godzinie 10.00 zapraszamy na konferencję na temat przemocy i polityki. Będziemy dyskutować przy udziale różnych środowisk o formach przemocy w sferze publicznej. Kiedy zmarł prezydent Adamowicz, tłumy z całej Polski jechały, żeby się z nim pożegnać, żeby zademonstrować więź, ale też była to cicha demonstracja przeciw mowie nienawiści w sferze publicznej, językowi nienawiści, głębokim podziałom, niemerytorycznej polemice. Jeszcze raz przeanalizujemy, jaki ta atmosfera miała wpływ na morderstwo prezydenta Gdańska.

Wyświetlono 1 , dzisiaj 1
Skip to content