20 grudnia ub.r. Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej (ZGWRP) przygotował stanowisko w sprawie nałożenia na kierowników jednostek sektora finansów publicznych obowiązku zmniejszenia całkowitego zużycia energii elektrycznej (jest ono dostępne na stronie internetowej Związku – kliknij tutaj). Stanowisko to zostało przekazane m.in. Ministerstwu Klimatu i Środowiska, a odpowiedź resortu otrzymaliśmy 3 stycznia br.
Za w miarę szybką odpowiedź dziękujemy, jednak w naszej ocenie pismo resortu nie zawiera wyjaśnień przedstawionych przez ZGWRP problemów. Odpowiedź ani trochę nie przybliża też jednostek samorządu terytorialnego do właściwego zrozumienia metod i sposobów uzyskania oszczędności.
W załączonym pliku publikujemy odpowiedź przekazaną przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, a poniżej nasz komentarz do treści tej odpowiedzi.
Komentarz do odpowiedzi Ministerstwa Klimatu i Środowiska na Stanowisko Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie nałożenia na kierowników jednostek sektora finansów publicznych obowiązku zmniejszenia całkowitego zużycia energii elektrycznej.
Treść odpowiedzi Ministerstwa Klimatu i Środowiska niestety nie rozwiewa wątpliwości zawartych w stanowisku Związku w sprawie nałożenia na kierowników jednostek sektora finansów publicznych obowiązku zmniejszenia całkowitego zużycia energii elektrycznej.
W pierwszej kolejności w oczy rzuca się zupełny brak adekwatności odpowiedzi Ministerstwa do treści Ustawy z dnia 7 października 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej (dalej: ustawa) oraz do przedstawionych przez Związek wątpliwości w jej praktycznym stosowaniu.
Źródłem prawa są przepisy prawa i zawarte w nich normy. Z analizy treści art. 37 i 38 ustawy, co też potwierdza komentowana odpowiedź Ministerstwa Klimatu i Środowiska, wynika, że przesłanką karania nie jest brak uzyskania wskaźnika oszczędności na poziomie 10% – wójt poniesie bowiem karę za nie realizowanie obowiązku, podejmowania działania w celu realizacji obowiązkowego celu zmniejszenia całkowitego zużycia energii elektrycznej. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki na podstawie sprawozdań gmin i swojego uznania stwierdzi, czy wójt podjął wystarczające środki, czy też nie, aby zapewnić racjonalizację zużycia energii.
Szkoda też, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska dostrzegając wpływ pandemii Covid 19 na zużycie energii, nie dostrzega dotychczasowych działań oszczędnościowych w Gminach, czy też wpływu sezonowości na zużycie energii elektrycznej. Skutkuje to stanem niepewności i brakiem chociażby jasności czy do działań podejmowanych przez gminę można zaliczać środki zastosowane przed wejściem w życie ustawy, które gminy przecież wdrożyły już od początku kryzysu energetycznego wywołanego konfliktem na Ukrainie.
Daleko idące wątpliwości budzą też wyjaśnienia dotyczące wskazania interpretacji art. 37 ust. 1 i 3 ustawy. Wnikliwa analiza wcześniejszych wypowiedzi Ministerstwa oraz treści komentowanego pisma nasuwa wniosek, że Ministerstwo utożsamia wójta (burmistrza, prezydenta miasta) nie z organem wykonawczym gminy rozumianej jako jednostka samorządu terytorialnego w szerokim znaczeniu, obejmująca także wydzielone samorządowe jednostki organizacyjne, niemające osobowości prawnej, ale z wójtem jako kierownikiem urzędu, gdzie urząd nie jest traktowany jako jednostka budżetowa, lecz jako wąsko rozumiana jednostka samorządu terytorialnego, bez innych jednostek organizacyjnych. Traktowanie urzędu na równi z pojęciem jednostki samorządu terytorialnego nie jest jednoznaczne i budzi w doktrynie prawnej sporo wątpliwości, a dominujący pogląd, poparty licznymi orzeczeniami sądowymi, nakazuje traktowanie urzędu gminy i starostwa powiatowego jako swoiste, szczególne jednostki budżetowe. W konsekwencji może budzić wątpliwości czy oceny oszczędności należy odnieść tylko do kosztów urzędu, czy traktować odpowiedzialność wójta za podejmowanie działań oszczędnościowych jako organu wykonawczego w ramach jednostki samorządu terytorialnego w rozumieniu art. 164 ust 1 Konstytucji RP, czyli podmiotu, który wykonuje zadania publiczne we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność. Różnica jest zasadnicza, gdyż w tym przypadku analizie podlegałyby wszystkie wydatki gminy w zakresie energii elektrycznej, a nie tylko przypisane urzędowi. Wykładnia językowa art. 37 ust 1 ustawy wskazuje na tę drugą sytuację. Mowa jest tam przecież o budynkach, urządzeniach technicznych, instalacjach i pojazdach.
Niestety, zdaje się, że decydujące znaczenie w sposobie realizacji przepisów i ewentualnych konsekwencji da gmin, będzie miało dowolne „uznanie” organu administracyjnego, czyli Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, a nie przepis prawa.
Sebastian Czwojda, Zastępca Dyrektora Biura ZGWRP