(61) 851-74-18 biuro@zgwrp.pl

20 listopada 2024 r. odbyło się posiedzenie sejmowej Podkomisji stałej finansów i ustroju samorządu terytorialnego. Było ono poświęcone w całości nowym zasadom finansowania zadań oświatowych w kolejnych latach.

Podczas spotkania przedstawiciele strony samorządowej, w trakcie swoich wystąpień oraz poprzez zadawane pytania, wskazywali słabe punkty proponowanych rozwiązań w zakresie finansowania zadań oświatowych w przyszłości.

Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej (ZGWRP) reprezentowała Katarzyna Zychowicz, Specjalista ds. edukacji, Asystent przedstawiciela ZGWRP w Zespole ds. Edukacji, Kultury i Sportu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, która zabrała głos w czterech kwestiach.

Znaczne ryzyka niewłaściwej dystrybucji środków

Pierwszym tematem, do którego odniosła się przedstawicielka ZGWRP, było zaplanowanie kwoty potrzeb oświatowych w roku 2025, na podstawie danych aktualnych na 15 maja 2024 r., co uniemożliwiło organom prowadzącym dokonanie weryfikacji danych wprowadzanych do Systemu Informacji Oświatowej (SIO) przez dyrektorów szkół i przedszkoli.

Katarzyna Zychowicz zwróciła uwagę, że przyjęcie daty: 15 maja 2024 r. (rok szkolny 2023/2024) jako roku bazowego do wyliczeń kwot potrzeb oświatowych na rok 2025, i to bez możliwości zweryfikowania danych w SIO przez organy prowadzące, spowoduje znaczne ryzyka niewłaściwej dystrybucji środków. Podkreśliła też, że w roku szkolnym 2023/2024 w wielu wiejskich szkołach podstawowych nie funkcjonowały klasy VIII. Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN), co prawda przewidziało wskaźnik zwiększający – 7,65% – wyliczony na podstawie danych w SIO, jednak jest to wskaźnik statystyczny, który być może dobrze zadziała w sytuacji dużej liczby uczniów, ale najprawdopodobniej nie sprawdzi się w małych samorządach.

Reprezentantka ZGWRP zwróciła również uwagę, iż w nowych przepisach planuje się, że organy prowadzące będą miały obowiązek weryfikowania danych na dzień 30 czerwca, co spowoduje konieczność, aby w szkołach i przedszkolach w lipcu, czyli w wakacje były osoby upoważnione do korygowania danych w Systemie Informacji Oświatowej.

Finansowanie organizacji kształcenia specjalnego

Drugim zagadnieniem, do którego odniosła się Katarzyna Zychowicz były nowe rozwiązania w zakresie finansowania organizacji kształcenia specjalnego przez uzależnienie naliczonych potrzeb oświatowych od liczby godzin udzielonego wsparcia.

Brak możliwości weryfikacji danych dotyczących liczby przydzielonych godzin wsparcia dla uczniów posiadających orzeczenie z tytułu niepełnosprawności sprzężonych, zespołu Aspergera lub autyzmu spowoduje zaniżenie kwot przeznaczonych na kształcenie specjalne w 2025 r. W uzasadnieniu do rozporządzenia o podziale kwoty potrzeb oświatowych pomiędzy jednostki samorządu terytorialnego (JST), MEN wykazuje, że 8 tys. dzieci posiadających orzeczenie z wagą 9,5 ma przydzielonych zero godzin wsparcia. Taka sytuacja jest niezgodna z obowiązującym prawem. Każdy uczeń musi realizować co najmniej 2 godziny rewalidacji i mieć wsparcie, przez co najmniej jedną godzinę, nauczyciela współorganizującego. Razem 3 godziny i waga 3,6, czyli co najmniej 34 tys. zł kwoty potrzeb oświatowych. Skąd więc aż 8 tys. dzieci bez wsparcia w kwocie ok. 90 tys. zł rocznie? – spytała ekspert Związku. Wskazała też, że z tego tytułu nawet 720 tys. zł nie trafi do szkół i przedszkoli. Prawie pewne jest to, że wynika to z błędów w SIO – podsumowała.

Rezygnacja z konieczności naliczenia podstawowej kwoty dotacji

W związku z objęciem wsparciem, w ramach potrzeb oświatowych, dzieci w wieku 2,5 do 5 lat objętych edukacją przedszkolną, ZGWRP wnioskuje o rezygnację z konieczności naliczenia podstawowej kwoty dotacji (PKD) w celu dotowania oświaty niepublicznej oraz rozliczeń pomiędzy JST – zaznaczyła Katarzyna Zychowicz. Jest to flagowy, wielokrotnie zgłaszany wniosek ZGWRP. Dla uczniów szkół niepublicznych istnieje obwiązek przekazania całej kwoty naliczonej subwencji, a od 2025 r. kwoty potrzeb oświatowych i to musi wystarczyć na funkcjonowanie szkoły.

W przypadku dzieci w edukacji przedszkolnej przekazywana była dotacja wyliczona na podstawie PKD. Edukacja ta była traktowana jako zadanie pozaszkolne i finansowane ze środków własnych JST wspieranych symboliczną dotacją celową – dodała.

W sytuacji, gdy wszystkie dzieci w edukacji przedszkolnej zostały objęte wsparciem w ramach kwot potrzeb oświatowych (stara oświatowa część subwencji), nie ma żadnych przeszkód aby wprowadzić rozwiązanie analogiczne, jak w szkołach niepublicznych i przekazywać naliczoną kwotę potrzeb oświatowych na każde dziecko objęte edukacją przedszkolną, co spowoduje, że nie będzie wtedy konieczności wyliczania PKD jako podstawy do określenia należnej dotacji.

Równocześnie nie będzie powodu rozliczania pomiędzy JST, ponieważ dzieci będą ujęte w Systemie Informacji Oświatowej w miejscu, gdzie uczęszczają do przedszkola/oddziału przedszkolnego.

Doprecyzowanie przepisów w zakresie edukacji domowej

Doprecyzowanie obowiązujących przepisów w zakresie edukacji domowej – to kolejne zagadnienie, na które zwróciła uwagę podczas posiedzenia Podkomisji reprezentantka ZGWRP.

W związku z ciągle powracającym tematem szkół edukacji domowej, jako miejsc, gdzie w dużych kwotach trafiają środki publiczne, warto wrócić do zapisów prawnych oraz zasady edukacji domowej, zgodnie z którą to rodzice sami uczą swoje dzieci. Mówiąc o edukacji domowej nie można w ogóle mówić o szkołach i nauczycielach i rozliczać ich wynagrodzeń w ramach dotacji.

Można więc doprecyzować istniejące przepisy w obszarze edukacji domowej co pozwoli uniknąć nadużyć – podkreśliła Katarzyna Zychowicz.

Wyświetlono 57 , dzisiaj 1
Skip to content