Na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST), które odbyło się 27 września br. przedyskutowano i wyrażono opinię o kilkunastu aktach prawnych, dotyczących jednostek samorządu terytorialnego (JST).
60 tys. ton niesprzedanego węgla!
Na szczególną uwagę zasługuje punkt obrad dotyczący wniosku strony samorządowej o informację Ministra Aktywów Państwowych (MAP) na temat aktualnej sytuacji dotyczącej węgla zakupionego przez gminy na podstawie przepisów ustawy z dnia 27 października 2022 r. o zakupie preferencyjnym paliwa stałego dla gospodarstw domowych. W końcu, po wielu apelach stronie samorządowej przedstawiono informację o ilości niesprzedanego przez gminy węgla. Z danych MAP wynika, że jest to ok. 60 tys. ton!!! Leszek Świętalski, Dyrektor Biura Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej (ZGWRP) wyjaśniał stronie rządowej skalę problemu oraz to jakie zagrożenia może przynieść sprzedaż węgla przez gminy po cenie niższej niż zakupowa, do której należy doliczyć wszystkie koszty towarzyszące. Mowa tu oczywiście o sankcjach związanych z dyscypliną finansów publicznych. Dyrektor Świętalski wskazał, że obecnie, to rynek kształtuje cenę, a tymczasem cena zalegającego na gminnych składach węgla ciągle rośnie. Dzieje się tak m.in. z powodu jego ubytków, bowiem węgiel dostarczony przez stronę rządową ze względu na właściwości złoża podlega procesom rozpadu i utleniania, przez co z każdym tygodniem jest go coraz mniej i ma mniejszą wartość opałową. Oznacza to, że cenę zakupu węgla sprzed kilku miesięcy i koszty jego magazynowania gminy muszą dzielić na coraz mniejszą masę paliwa.
Strona rządowa mimo wcześniejszych nalegań o spotkanie, dopiero teraz podała, że końcowym terminem sprzedażny węgla był 31 lipca br. i jedyne co zrobiono, to przedłużono ten termin oraz uznano, że gminy mogą traktować zalegający węgiel jako mienie komunalne ! Jak widać po stronie rządowej uznano, że problemu nie ma, skoro do dziś nie przygotowano nawet legislacyjnych założeń tego, jak ów problem rozwiązać. Wiąże się to także z zaufaniem do instytucji państwowych, które zapewniały – w procesie praktycznie zmuszania samorządów do realizacji zadań nie mieszczących się w ustawowym katalogu ich zadań – że samorządy będę wspierane na każdym etapie w tym zakresie i na pewno nie zostaną pozostawione samym sobie.
Przekazywanie danych do GUNB…
Kolejną ważną sprawą była dyskusja nad informacją Ministra Rozwoju i Technologii na temat źródeł wsparcia samorządów gminnych w realizacji zadań wynikających z przepisów ustawy z dnia 28 października 2020 r. o zmianie ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2020 poz. 2127). Informacja ta została przedstawiona na wniosek strony samorządowej. Warto przy tym przypomnieć, że są to przepisy, które nałożyły na gminy nowe, kosztochłonne obowiązki, bez zapewnienia środków finansowych na ich wykonywanie. Strona samorządowa zdecydowanie negatywnie opiniowała projekt ustawy w tym zakresie.
Jak wynikało z wyjaśnień, aktualnie, mimo wejścia w życie przepisów prawnych związanych z dostarczeniem przez gminy Głównemu Urzędowi Nadzoru Budowlanego danych związanych z technicznymi parametrami budynków mieszkalnych, z powodu luki prawnej oraz braku refinansowania, gminy chociaż powinny, nie muszą tego robić. To znaczy, nie przewidziano sankcji za nie przekazywanie ww. danych.
W tej sprawie zapowiedziano kolejne spotkania wyjaśniające, ale już z Piotrem Uścińskim, Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.
Skąd środki na finansowanie obowiązków w planowaniu przestrzennym?
Ważnym tematem podniesionym na forum Komisji była kwestia zmian w planowaniu przestrzennym. Problem dotyczy samostanowienia, czyli władztwa nad przestrzenią gminy. Przy tworzeniu planów ogólnych pojawi się duże ryzyko odszkodowawcze, ze względu na to, że nowe opracowania, tzn. plany ogólne – w odróżnieniu od wcześniejszych studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego – będą prawem miejscowym.
Można powiedzieć, że gminy, znajdą się w kleszczach, bowiem albo odtworzą to, co zawarte jest w studium, albo, opracowując nowy plan, będą musiały liczyć się z koniecznością zapłaty ewentualnych odszkodowań za zmianę sposobu użytkowania gruntów. Przy czym należy zaznaczyć, że jeżeli tylko odtworzą zapisy studium, to nie rozwiążą żadnych aktualnych problemów, ani też nie poprawią gospodarki przestrzenią na swoim terenie.
W dodatku, chociaż pojawiają się projekty różnych rozporządzeń wykonawczych do ustawy z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw, to na wrześniowym posiedzeniu KWRiST strona samorządowa nadal nie mogła doprosić się regulaminów finansowania zmian w obszarze planowania przestrzennego. Dlatego też zdecydowano o negatywnym zaopiniowaniu przedłożonych rozporządzeń. Czas biegnie i zgodnie z ustawą, która weszła w życie 24 września br. (a którą strona samorządowa opiniowała negatywnie) samorządy muszą podjąć prace dostosowawcze jak najszybciej, żeby zdążyć z planami ogólnymi do końca 2025 r. Głos w tej sprawie zabrał Mariusz Marszał, Doradca przewodniczącego ZGWRP ds. legislacyjnych i programowych.
Oczywiście w programie posiedzenia, poza wyżej omówionymi, znalazło się jeszcze szereg innych ważnych dla JST zagadnień.
Kto reprezentował ZGWRP?
Podczas posiedzenia, oprócz wspomnianych: Leszka Świętalskiego i Mariusza Marszała, ZGWRP reprezentowali: Krzysztof Iwaniuk, Przewodniczący Zarządu Związku i Sebastian Czwojda, Zastępca Dyrektora Biura Związku.