Projekt Krajowego Planu Odbudowy był głównym tematem posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, które odbyło się 12 kwietnia w trybie zdalnym.
Komisja, choć zwołana specjalnie po to, aby rozmawiać na temat projektu Krajowego Planu Odbudowy, ostatecznie go nie uzgodniła. Strona samorządowa czeka bowiem na końcową wersję dokumentu i jest gotowa zaopiniować ją w trybie pilnym.
Krajowy Plan Odbudowy jest dokumentem niezbędnym do tego, aby Polska mogła otrzymać środki z europejskiego Funduszu Odbudowy. Ma być to 57 mld euro w postaci dotacji i pożyczek w ramach Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. KPO będzie zawierał informacje o reformach i inwestycjach służących odbudowie gospodarki po kryzysie związanym z pandemią i czyniących polską gospodarkę bardziej odporną na ewentualne przyszłe kryzysy i nieprzewidziane okoliczności. Priorytetami są ochrona środowiska (w tym zielona energetyka), cyfryzacja, ochrona zdrowia i innowacyjna gospodarka.
Projekt KPO był dostępny na stronach Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej i można było do niego składać uwagi i opinie poprzez formularz online. 2 kwietnia br. zakończyły się konsultacje społeczne tego projektu.
7 kwietnia br. odbyło się też specjalne spotkanie strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego z premierem Mateuszem Morawieckim.
O spotkaniu tym przypomniał Grzegorz Schreiber. Marszałek poinformował, że w jego trakcie strona samorządowa przedstawiła sporą część swoich postulatów a przed rozpoczęciem obrad Komisji (12 kwietnia) otrzymała pismo od wiceministra funduszy i polityki regionalnej Waldemara Budy potwierdzające ustalenia z tego spotkania.
Jednak strona samorządowa chciałaby poznać ostateczną wersję KPO zanim wyda opinię.
– Nawet dzień po przedstawieniu nam dokumentu jesteśmy się w stanie spotkać i przedstawić naszą opinię. – zapewniał Grzegorz Schreiber. Przedstawiciel ZWRP dodał że strona samorządowa oczekuje sprecyzowania założeń ustawy wdrażającej, zwłaszcza udziału strony samorządowej w Komitecie Monitorującym KPO. Jak mówił marszałek, doprecyzowanie tego elementu byłoby przydatne w ostatecznym zaopiniowaniu. Pewną ułomnością jest też, jak zauważał to, że samorządowcy nie posiadają pełnego obrazu wszystkich programów operacyjnych, które mogą zawierać odpowiedzi na postulaty samorządów. Dotyczy to np. rozwoju obszarów wiejskich czy walki o czyste powietrze. Takie braki wpływają na uwagi strony samorządowej, choć, jak podkreślił marszałek, strona samorządowa pozytywnie ocenia zarówno ubiegłotygodniowe spotkanie z premierem, jak i pismo wiceministra Waldemara Budy.
Także prezydent Sopotu Jacek Karnowski pozytywnie odniósł się do ustaleń z ubiegłotygodniowego spotkania samorządowców z premierem. Stwierdził jednak, że Komisja Wspólna nie może podjąć decyzji opiniującej nie mając wglądu w finalną wersję dokumentu.
Podobne stanowisko zajął obradujący w ubiegłym tygodniu zespól roboczy Komisji Wspólnej, który, choć zaopiniował projekt KPO negatywnie, wskazał ścieżkę, dzięki której dokument może zostać przez komisję ostatecznie zaakceptowany: podstawą muszą być pisemne ustalenia, ustne deklaracje nie wystarczą.
Wypowiedź prezydenta Sopotu wsparł także marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
– Jest postęp w dobrą stronę, jeśli chodzi o uzgodnienia – w kwestii zarządzania programem, regionalizacji, synergii z programami operacyjnymi nowej perspektywy, wsparcia obszarów wiejskich i małych miast. – mówił Piotr Całbecki.
Podczas posiedzenia KWRiST minister Waldemar Buda, poinformował, że prace nad projektem wciąż trwają. Dlatego nie jest w stanie podać konkretnego terminu, w którym będzie mógł przedłożyć dokument komisji. Kiedy dokument będzie gotowy, przewodniczący KWRiST wspólnie ustalą termin zaopiniowania go przez Komisję.
Na przedstawienie programu Komisji Europejskiej Polska ma czas do końca kwietnia.
Podczas posiedzenia Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej przedstawił informację na temat rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Prosiła o to strona samorządowa, którą zaniepokoił fakt, że ten projekt został przez rząd wniesiony bezpośrednio do Sejmu, z pominięciem KWRiST.
Minister Stanisław Szwed wyjaśnił, że projektowana ustawa nie została przesłana do opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, gdyż “nie wywiera bezpośredniego wpływu na zadania jednostek samorządu terytorialnego a ewentualny wpływ na zadania jednostek samorządu terytorialnego mogą mieć akty wykonawcze, które będą później wydawane na podstawie zmienianej delegacji”.
Minister poinformował, że po uchwaleniu i wejściu w życie tej nowelizacji rząd planuje zmienić rozporządzenie dotyczące programu „Dobry Start”, czyli popularną wyprawkę szkolną. Jak mówił, rząd chce nowym rozporządzeniem przenieść realizację tego zadania z jednostek samorządu terytorialnego do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wprowadzając jednocześnie pełną informatyzację zarówno procedury składania wniosków, jak i wypłaty świadczeń.
Zdaniem strony samorządowej pomysł jest dyskusyjny, ponieważ obecnie właśnie samorządy zbierają i weryfikują wnioski w programie „Dobry Start” i wypłacają środki, ciężko jest zatem twierdzić, że projekt nie dotyczy samorządów. Dlatego liczy ona na to, że rządowi uda się wypracować rozwiązanie kompromisowe i poprawić projekt na etapie prac parlamentarnych.
Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego rozpatrzyła m.in wniosek Ministra Cyfryzacji w sprawie wydania opinii do projektu ustawy o zmianie ustawy o ewidencji ludności, ustawy o dowodach osobistych i ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego.