Z inicjatywy Marka Wójcika pełnomocnika zarządu Związku Miast Polskich w dniu 30 lipca w ministerstwie infrastruktury odbyło się spotkanie interesariuszy programu budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030. Stronę rządową reprezentował wiceminister infrastruktury Rafał Weber, po drugiej stronie stołu zasiedli samorządowcy reprezentujący obszary wskazane na liście głównej i rezerwowej jak również ci którzy liczą jeszcze na możliwość zakwalifikowania do programu.
Rządowy program zakłada budowę 100 obwodnic na sieci dróg krajowych o łącznej długości ok. 820 km. Mają to być trasy o wysokich parametrach technicznych, dostosowane do przenoszenia obciążenia 11,5 t/oś. Inwestycjom tym będą towarzyszyły urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym oświetlenie spełniające wytyczne prawidłowego oświetlenia przejść dla pieszych.
Główne założenia programu Ministerstwa Infrastruktury to: bezpieczeństwa na drogach, wyprowadzenie ruchu z zatłoczonych miast, czystsze powietrze, mniejszy hałas i poprawa przepustowości sieci drogowej. GDDKiA podaje, że program budowy 100 obwodnic obejmuje też inwestycje poza siecią autostrad i dróg ekspresowych, ale niektóre z tych inwestycji ułatwią bezpośredni dojazd do dróg szybkiego ruchu.
Budowa 100 obwodnic ma kosztować około 28 mld zł. Program ma być finansowany ze środków Krajowego Funduszu Drogowego prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Do KFD wpływają środki z opłaty paliwowej, kredytów i pożyczek, głównie od międzynarodowych instytucji finansowych oraz z obligacji. Konto KFD zasilają też wpływy z Elektronicznego Systemu Poboru Opłat. Istotnym źródłem wpływów do KFD będą również środki unijne, pochodzące z programów operacyjnych w ramach perspektywy 2014-2020 oraz 2021-2027.
Najczęstsze pytania jakie padały ze strony samorządowej dotyczyły listy rezerwowej oraz terminów ogłaszania kolejnych przetargów. Z wypowiedzi wiceministra można wnioskować jednoznacznie że obwodnice z listy rezerwowej powstaną pod warunkiem wypracowania oszczędności po rozstrzygnięciu przetargów z listy głównej, a te powoli ruszają. Strona samorządowa pytała również o inne możliwości dotyczące zakwalifikowania do programu i umieszczenie na liście rezerwowej, a polegające np. na wykonaniu przez samorząd projektów obwodnic i przekazaniu ich stronie rządowej. Takie rozwiązanie jednak jak wskazał wiceminister nie daje żadnych gwarancji na zakwalifikowanie do programu chociaż wskazano na liczne błędy dotyczących projektów. Między innymi zbyt krótkie odcinki obwodnic, brak środków finansowych na odtworzenie zniszczonych nawierzchni dróg gminnych i powiatowych wykorzystywanych alternatywnie podczas budowy, szczególnie na skutek zdarzeń drogowych w ciągach głównych przebudowywanych dróg i przekierowywaniem potoków ruchu na drogi niżej kategorii. Wiceminister nie wspomniał również o ułatwieniach dla samorządu w sprawie zmian w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego dla terenów przyległych do obwodnic, (co było by zgodne z tzw. trzecim kryterium wyboru – ważne czynniki społeczno-gospodarcze) planach remontowych wobec dróg krajowych które po wybudowaniu obwodnic staną się na podstawie zapisów ustawy o drogach publicznych drogami gminnymi czy też możliwości aktywnego udziału samorządów w konsultowaniu dokumentacji projektowej wspomnianych obwodnic.