Naukowcy z SGH zaapelowali do Prezydenta Andrzeja Dudy o niepodpisywanie nowego Prawa wyborczego, ostrzegając przed zgubnymi skutkami dwukadencyjności. Związek Gmin Wiejskich RP niezmiennie stoi na stanowisku, że proponowane zmiany w prawie wyborczym są niekonstytucyjne oraz będą miały niekorzystny wpływ na zarządzanie i funkcjonowanie małych gmin.
Pracownicy naukowi z Katedry Ekonomiki i Finansów Samorządu Terytorialnego SGH skierowali do prezydenta Andrzeja Dudy list otwarty, w którym zaapelowali o niepodpisywanie nowej ustawy Prawo wyborcze. Zwrócili przy tym uwagę na przepis wprowadzający zakaz kandydowania na stanowisko wójta, burmistrza i prezydenta miasta osobom, które sprawowały je przez dwie kadencje.
Zdaniem prof. Zbigniewa Grzymały proponowane rozwiązanie jest „nie pokazem siły, tylko skrajnej słabości państwa”. Według niego z patologiami narosłymi w wielu samorządach należy walczyć i walkę tę powinien podjąć przede wszystkim rząd i ustawodawca.
W jego ocenie „metodą walki z patologiami w samorządzie nie może być ograniczenie biernego prawa wyborczego dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast”.
W liście do prezydenta naukowcy podkreślili, że prowadzone przez nich badania jednoznacznie wskazały, że tam gdzie jest ciągłość i stabilność władzy na poziomie lokalnym, tam w długim okresie są najlepsze wymierne efekty społeczno-gospodarcze.
Eksperci wskazali, że wśród najlepiej zarządzanych polskich gmin osiągających najwyższą efektywność i skuteczność w okresie 1995-2016 w tylko w ok. 10 proc. organ wykonawczy sprawował władze krócej niż trzy kadencje.
Zdaniem naukowców SGH wprowadzenie procedowanego ograniczenia kadencyjności w dużym stopniu uniemożliwi też strategiczne planowanie w jednostkach samorządu terytorialnego. Według naukowców przyszli burmistrzowie, wiedząc o tym, że będą sprawować urząd co najwyżej dwie kadencje, nie będą już tak bardzo skłonni do podejmowania gruntowych, wielowymiarowych i długofalowych reform i strategii rozwoju wykraczających swoim zasięgiem poza okres 10 letni.
„Apelujemy do Pana Prezydenta o niepodpisywanie ordynacji wyborczej w przedłożonym zakresie. Jesteśmy w pełni przekonani, że tylko wspólną pracą Rządu i jego środowiska samorządowego możliwe jest wypracowanie skutecznych i przede wszystkim racjonalnych mechanizmów umożliwiających realną walką ze stwierdzonymi nieprawidłowościami i patologiami w samorządach” – napisano w liście.
źródło: serwis samorządowy PAP