Art. 2 ust. 3 pkt 4 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych stanowi, że opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości nie podlegają grunty zajęte pod pasy drogowe dróg publicznych w rozumieniu przepisów o drogach publicznych oraz zlokalizowane w nich budowle, – z wyjątkiem związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, innej niż eksploatacja autostrad płatnych. Czyli, aby zwolnienie mogło nastąpić muszą być spełnione łącznie dwie przesłanki: położenie budowli w pasie drogi publicznej oraz gdy te budowle nie służą prowadzeniu działalności gospodarczej.
Interpretacja w.w przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych od wielu lat nastręcza wiele kłopotów gminom, szczególnie w odniesieniu do słupów energetycznych, na których zlokalizowane są urządzenia oświetlenia drogowego (ulicznego). Otóż przedsiębiorstwa energetyczne, działające często w warunkach monopolu, kwestionowały obowiązek podatkowy, tłumacząc, że wykonując usługę oświetleniową oraz dostarczając prąd do punktów świetlnych,- realizują jedynie zadania własne gmin. A gminy, jako podmioty nie prowadzące działalności gospodarczej są ustawowo zwolnione z tej daniny.
Nareszcie pojawiły się cztery wyroki oddalające skargi kasacyjne podmiotów energetycznych, w których Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził fakt, iż przesłanka zlokalizowania przydrożnej latarni należącej do spółki energetycznej w pasie drogi nie jest wystarczająca do zwolnienia takiej budowli z obowiązku zapłacenia podatku od nieruchomości.
Szerzej na ten temat zainteresowani mogą przeczytać w komentarzu Katarzyny Lewandowskiej – doradcy podatkowego w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners: www.prawodlasamorzadu.pl/2017-12-11-latarnie-w-pasie-drogi-a-podatek-od-nieruchomosci.
Wskazuję na ten problem i odsyłam do korzystnych dla gmin orzeczeń z prostego powodu. Od wielu lat ZGW RP zabiega o rewizję art. 16 Prawa energetycznego odnoszącego się do zadań własnych gmin w zakresie oświetlenia drogowego. Naszym zdaniem to właściwy zarządca drogi winien ponosić koszty jej oświetlenia. Obecny stan prawny przysparza samorządom, które w większości nie są właścicielami infrastruktury służącej oświetleniu drogowemu, wiele kłopotów z prawidłową realizacją tych zadań. W ostatnim czasie w Sejmie, specjalna podkomisja pracowała nad regulacjami, które mogłyby zmienić ten niekorzystny dla gmin stan prawny. Niestety, nie były to prace zmierzające do realizacji naszego generalnego (jw.) stanowiska, a jedynie do stworzenia podstaw do unikania postępowania gmin kolidującego z Prawem Zamówień Publicznych i ustawą o finansach publicznych. W toku prac ujawniły się wszystkie monopolistyczne zabiegi koncernów energetycznych, wykorzystujących, w odniesieniu do oświetlenia drogowego, luki prawne i swoją dominującą pozycję wobec samorządów. Jednostki energetyczne chciałyby mieć dochody z dzierżawy słupów, na których zlokalizowane są lampy oświetleniowe, pobierać stałą „opłatę oświetleniową”, wykonywać odpłatnie modernizację punktów świetlnych, ich wymianę i lokalizację nowych, no i oczywiście mieć dochody ze sprzedaży energii elektrycznej użytej do oświetlania dróg. Ale także, co oczywiste, nie mieć obowiązku płacenia podatków od nieruchomości (od słupów i urządzeń służących oświetleniu), gdyż realizują, a jakże zadania własne gmin. Przecież w tym wszystkim nie ma filantropii lecz wyłącznie działalność gospodarcza zorientowana na zysk. O czym przedsiębiorcy sektora energetycznego zdają się zapominać. Tylko dlaczego naszym kosztem?
Leszek Świętalski, Sekretarz Generalny ZGW RP